Witajcie

[Bruno Petrowicz Catalan]

A to tak można ? Niesamowite osiągnięcie. Już trzech obywateli, czyli pierwszy warunek do uznania przez inne kraje został spełniony.

[Ludwik Potocki Catalan]

Zostanie Pan @James Jeb Stuart u nas już na zawsze albo na długo ? Bo coś już widziałem jakieś nowe państewko.

[Norbert de Catalan]

Po prostu Pan Stuart Sklonował się

Ot taka sobie normalna rzecz - sklonował się i super mam dwóch nowych obywateli XD

W sumie fajne rozwiązanie może zastosujemy je w Skarlandzie? XD

[Ludwik Potocki Catalan]

Po prostu Pan Stuart Sklonował się

Ot taka sobie normalna rzecz - sklonował się i super mam dwóch nowych obywateli XD

W sumie fajne rozwiązanie może zastosujemy je w Skarlandzie? XD

[Maximilian Stirlitz]

Fajna propozycja, JKM.

[Norbert de Catalan]

Co? daj sobie człowieku na wstrzymanie jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia...

[Enrique Sánchez Oviedo]

Co? daj sobie człowieku na wstrzymanie jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia...

To jest troll. Maszynka która robi często bezwartościowe posty. Dlatego tamten mnie nie dziwi.
@Maximilian Stirlitz Kloning jest złem. I nie powinno sie tego robić. Są jednak wyjątki.
- Kiedy klon jest jako postać mistrza gry. Wtedy jest to postać pod roleplay.
- Dana osoba zwróci się do Króla w prywatnej wiadomości i wytłumaczy zamysł, pomysł. I wtedy za zgodą króla moze zrobić klona, dodatkowa postać, za którą będzie mówiła Ale tak poza tym to nie można i nie powinno się. Bo może to być trochę nieuczciwe. Bo ktoś "zakocha" się w danej postaci i co wtedy. Głupia sytuacja. Dlatego nie powinno się.

[Bruno Petrowicz Catalan]

Fajna propozycja, JKM.

No tak, kolejne faux pas. Obserwuję wypowiedzi i działania Szanownego i widzę że się starasz dostroić, ale jakoś nie wychodzi. Zastanawiam się więc czy to wynika faktycznie ze złej woli, czy raczej z młodego, bardzo młodego wieku. Nie żebym miał coś przeciw udziałowi takich osób w życiu państw wirtualnych, ale może to jest przyczyna że nie do końca rozumiesz co to jest państwo wirtualne i na jakich zasadach funkcjonuje. Ja bym prosił szanownego Maximiliana Stirlitza o podanie (bez ściemy) swojego realnego wieku. Może to pozwoli nam zrozumieć czemu nie nadajemy na tych samych falach i może uda się znaleźć rozwiązanie dzięki któremu zostaniesz zaakceptowany.

Teraz skąd moje przypuszczenie. Niemal każdy zaczynając swą przygodę tu czy w innym v-państwie miał x lat mniej i brak lub zupełny brak rozeznania w zasadach kierujących życiem społeczności w państwach wirtualnych. Powoli i z pokora się wdrażał, idąc w hierarchii stanowisk i tytułów. Mnie zajęło to ponad 3 lata. Teraz u młodszych pokoleń obywateli dołączających do tych z kilkuletnim stażem i seniorów widać ogromne zniecierpliwienie tak długą ścieżką kariery. Wielu pragnie od razu posiąść zaszczyty, uznanie i najwyższe godności. Trzy miesiące, pół roku to czas który wielu doprowadza do frustracji i agresywnych, irracjonalnych zachowań. Im ktoś młodszy tym mniej akceptuje to co mówią starsi, bardziej doświadczeni. Tak powstają jak gwiazdy na niebie nowe wirtualne państwa, które maja władców, ale nie maja obywateli lub maja fikcyjnych obywateli. Powstają i upadają, zliczyć się nie da i wartości w tym trudno się doszukać. Kładę to wszystko pod rozwagę, bo choć wszyscy wiemy że to tylko zabawa, ale i ona odbywa się na pewnych zasadach i w oparciu o pewne wartości. Bez tego zabawa przestaje być zabawna i się kończy.

[Norbert de Catalan]

Święte słowa

[Miguel de Catalan]

Dobrze powiedziane. Ciekawa wypowiedź.