Muzeum Wojska

Stan Rohan
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Pierwsze rodzaje broni palnej były bardzo prymitywne. Składała się na nią metalowa lufa (rura zamknięta z jednej strony), w jej tylniej części w pobliżu wspomianego zamknięcia był umieszczony otwór zwany zapłonowym. Do środka lufu wsypywano przez otwór wlotowy pewną ilość prochu, czyli ładunek który ubijano. Potem umieszczano w lufie pocisk początkowo kamienny, potem żelazny. Pierwsze pociski miały kształt sferyczny, dlatego do dzisiaj o pocisku mówimy "kula". Po osadzeniu pocisku w lufie broń była gotowa do strzału. Czynność przygotowania broni do strzału eymagała ubijania poszczególnych komponentów w lufie tak by szczelnie wypełniały jej wnętrze, dlatego czynność tą nazywamy nabijaniem broni.

Działo używane od XV do XVII wieku.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Obrazek
"Kolubryna" Najcięższa armata z czasów "Potopu Szweckiego". Podobne działa są na wyposażeniu Wojsk Estelli.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Moździerz - rodzaj prostego działa strzelającego stromotorowo. W większości, z wyjątkiem największych rodzajów, nie stosuje się oporopowrotnika. Ponieważ rolę ciężkich moździerzy oblężniczych przejęło lotnictwo, obecnie często definiuje się moździerz jako działo nie mające oporopowrotnika. Bywa także utożsamiany z moździerzem piechoty, nazywanym moździerzem właściwym. W starszej literaturze można spotkać nazwę miotacz lub miotacz min.

Historia

W XIV wieku bombardy dużego kalibru o krótkiej lufie (1,5 - 2 kalibrów) zaczęto nazywać moździerzami. Posiadały łoża klocowe i stały kąt podniesienia lufy 60-80. W XV wieku zastosowano lufy z czopami i kliny do zmiany kąta podniesienia lufy (moździerz wiszący). Pierwsze moździerze posiadały znaczny kaliber (do 880 mm). Pod koniec XVII wieku znormalizowano kalibry, oraz wprowadzono śrubowy mechanizm podniesienia lufy. Moździerze tej budowy dotrwały do połowy XIX wieku, a używane były jeszcze w czasie I wojny światowej. W połowie XIX wieku wprowadzono ładowanie od tyłu i lufy gwintowane przekształcając je stopniowo w moździerz oblężniczy. Moździerze oblężnicze po II wojnie światowej zostały wyparte przez lotnictwo.


Bombarda orginalna krzyżacka z początku XV w.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Lufa działa regimentowego 3 - funtowego polowego
Lufa tego działa została odlana w Warszawie przy ulicy Podwale przez Jana Ehrenfrieda Dietricha i ofiarowana Rzeczypospolitej przez Księstwo Kurlandii i Semigalii ku uczczeniu konstytucji 3 maja.



Lufa odlana ze spiżu, która na płaszczyźnie wylotowej ma napis JOHN[ANNES] EHRENFREID DIETRICHFUDIT ME WARSAVIAE (Jan Ehrenfried Dietrich wykonał mnie w Warszawie). Na części wylotowej umieszczona tarcza z kolejnym napisem po łacinie: MARTI REIPUBLICAE POLONAE OB. RESTAURATA IURA UNIVERSISTATUS CIVICIAES HEC BELLICUM PIE SACRAT ORDO CIVICUS CURONIAE ATQUE SEMIGALLIAE DUCATUUM 1791. ( w dowolnym tłumaczeniu napis mówi o przekazaniu armaty przez obywateli Kurlandii i Semigali z okazji ustanowienia konstytucji w roku 1791). Nad tarczą z tymże napisem umieszczona corona muralis, która w starożytnym Rzymie przyznawana była żołnierzowi, który pierwszy wdarł się na mury obleganego miasta, a w późniejszym okresie (średniowieczu) koronę do heraldyki włączyły miasta. Na pierścieniu umieszczonym przy delfinach wybita cyfra No 117, poniżej z kolej na prawym czopie wybita waga 3.C: 75 ½ F (3 cetnary 75,5 funta). Po niżej delfinów na pierścieniu umieszczony napis po łacinie : Regnate Stanilao Augusto. Na części dennej lufy umieszczony herb Rzeczypospolitej na plaudamecie (królewski płaszcz) pod królewską koroną. Herb czwór dzielny przemiennie w polach przedstawiający herb Polski i Litwy. W polu sercowym ( środek herbu) umieszczony herb króla "Ciołek". Cały herb otoczony wieńcem laurowym oraz łańcuchem z zawieszonym na nim Orderem Orła Białego. Nad koroną wybita punca (znak) AW (Arsenał Warszawski i umieszczony napis w otoku ARTYLLERYI KORONNEY.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Armata Polowa 70 mm

Obrazek
Armata pułkowa, ładowano odtylcowo. Była na wyposażeniu Wojsk Rzeczpospolitej. Jest również na wyposażeniu Wojsk Estelli.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Uzbrojenie Rakietników

Pierwsze pociski, w postaci wystrzeliwanych z łuków strzał zaopatrzonych w ładunki zapalające, pojawiły się kilkaset lat przed naszą erą. Była to broń przeznaczona do niszczenia celów na znaczne odległości, podpalania budynków itp. Tego typu strzały były prekursorem pocisków rakietowych, chociaż same, ze względu na brak własnego napędu nimi nie były.
Według niektórych podań, proch czarny i prymitywne rakiety miały być znane na Bliskim i Dalekim Wschodzie już w starożytności, niemniej brak jest potwierdzenia tego. Przyjmuje się, że proch został wynaleziony w Chinach w IX wieku, tam też po raz pierwszy był stosowany, początkowo do sztucznych ogni, a później także do celów bojowych. Pierwsze wzmianki o dzidach z przytwierdzonymi silnikami rakietowymi pochodzą z chińskich manuskryptów z 1130. Dzida taka miała większy zasięg lotu, a po upadku mogła wzniecić pożar. Później dzidę zastąpiła żerdź stabilizująca lot pocisku, przymocowana do silnika rakietowego. Pierwsze zanotowane użycie bojowe rakiet nastąpiło przeciw Mongołom w 1232. Po wykradzeniu Chińczykom technologii produkcji prochu przez Mongołów, tajemnica budowy pocisków rakietowych rozprzestrzeniła się wraz z ordami na zachód kontynentu azjatyckiego, przez kraje arabskie w stronę Europy.
Pociski rakietowe znano w Europie już od XIII wieku. Ze względu na małą skuteczność, używano ich dość rzadko, bardziej do celów rozrywkowych w postaci sztucznych ogni, niż zastosowań militarnych. W nielicznych zastosowaniach wojskowych były on wystrzeliwane z łuków lub koszy. Rycerstwo polskie po raz pierwszy prawdopodobnie spotkało się z pociskami rakietowymi używanymi przez Mongołów podczas bitwy pod Legnicą w 1241 roku. Miały one postać latawców w kształcie smoków z doczepionymi rakietami, których celem było raczej wprowadzenie paniki w szeregi obrońców niż spowodowanie zniszczeń. Pod koniec średniowiecza, broń rakietowa w Europie została na kilkaset lat wyparta przez celniejszą i skuteczniejszą broń palną, aczkolwiek w dalszym ciągu prowadzono nad nią badania i rozważania teoretyczne. Do pionierów światowych badań nad pociskami rakietowymi w tym okresie należeli także Polacy: Walenty Sebisch oraz Kazimierz Siemienowicz, autor Wielkiej sztuki artylerii część pierwsza.

Obrazek
Rakiety (Burzące i Odłamkowe)



Łoże rakietnicze



Rakiety
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Katapulta

Obrazek

Machina miotająca pociski wykorzystywana głównie w starożytności i średniowieczu.
Zasada jej działania opiera się na wykorzystaniu energii sprężystej. Energia ta była wykorzystywana do miotania na odległości kamiennych pocisków. Powstanie katapult wiąże się z szerokim programem udoskonalania uzbrojenia, jaki podjął Dionizjos Starszy, władca Syrakuz (Sycylia) w 399 p.n.e. przy udziale specjalistów z różnych państw greckich. Użył jej przy obleganiu Motii oraz przeciw Kartagińczykom. Pierwsze katapulty wyrzucały wielkie strzały. Zasadniczym jej elementem konstrukcyjnym był potężny łuk, który w późniejszych czasach sporządzany był ze stali. Pod koniec IV w. pojawiły się katapulty wyrzucające wielkie pociski kamienne lub ceglane o ciężarze 30-80 kg. i donośności do 200 m.,przeznaczone do zwalczania dużych obiektów takich jak okręty i wieże oblężnicze.
Pierwsza wiadomość o tego rodzaju katapultach dotyczy oblężenia Tyru przez Aleksandra Macedońskiego (w 332 p.n.e.). W III w p.n.e. pojawiły się nowe typy katapult w których łuk zastąpiono parą sztywnych ramion miotających, a energii dostarczały motki skręconych strun lub czasami włosów ludzkich. Ten typ rozpowszechniony był w czasach rzymskich, chociaż rzymianie najczęściej stosowali tzw. onager wyposażony w "łyżkę" na sztywnym ramieniu, która wyrzucała kamienny pocisk. Największe katapulty skonstruował podobno Archimedes podczas obrony Syrakuz obleganych przez Rzymian (212 p.n.e.) i miały one wyrzucać pociski o ciężarze 250 kg. na odległość kilkuset metrów. Aleksandryjski mechanik-wynalazca Ktesibios (III w. p.n.e.) projektował katapulty oparte na działaniu strun metalowych lub sprężonego powietrza, ale jego pomysły nie doczekały się realizacji. W średniowieczu najczęściej stosowano machiny miotające typu katapult rzymskich.
W Europie po raz pierwszy pojawiły się w Hiszpanii w XII w. (trebusz). W Polsce używano machin miotających od początku XI w. podczas obrony Niemczy w 1017. Katapulty zostały wyparte z uzbrojenia armii europejskich przez działa prochowe, a sporadycznie jeszcze je konstruowano w okresie odrodzenia.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Trebusz

Obrazek

Starożytna i średniowieczna broń; barobalistyczna machina miotająca, wykorzystująca zasadę dźwigni, miotająca pociski stromotorowo ze znaczną celnością. Trebusz był stosowany dość powszechnie i stąd ma w różnych językach różne miejscowe nazwy: trebuszet, trebuczet, trabutium, frondibola, perier, bleide, tribock, petraria itd.
Mimo że bardziej skomplikowany, w istocie był olbrzymią, mechaniczną procą działającą na zasadzie dźwigni. Siłę wyrzutu zapewniał znaczny ciężar (po grecku baros) - pojemnik z kamieniami lub ołowiem, na stałe zamocowany na krótszym ramieniu. Odblokowany wraz z ramieniem opadał z przyspieszeniem ziemskim, powodując gwałtowny ruch obrotowy drugiego, dłuższego ramienia. Ramię to miało podczepioną elastyczną kieszonkę, zawierającą jeden lub wiele pocisków, uwalnianych na zasadzie siły odśrodkowej w chwili zahamowania ruchu dźwigni. Krótsze ramię machiny unoszono (przygotowywano do strzału) na zasadzie dźwigni, opuszczając dłuższe za pomocą wielokrążków.
Nazwa trebusz raczej błędnie stosowana jest także dla znacznie prostszych machin, takich jak biffa. Biffy ciężar napędzający miały mocowany na linie. Uwolniony, w końcowej fazie zatrzymywał się na ziemi. Machiny te miały większy zasięg, ale mniejszą celność. Według niektórych autorów używane były już w starożytnym Rzymie i Chinach. Przede wszystkim wykorzystywano je powszechnie w całej Europie w okresie średniowiecza. Stosowane były przez Słowian Zachodnich w walkach z Duńczykami w XII wieku, m.in. w obronie Wołogoszczy w 1184 roku, kiedy to celny ostrzał uniemożliwił lądowanie wroga.
Ewolucyjnym połączeniem obu rodzajów machin było tripantium, posiadające przeciwwagę stałą i ruchomą, opracowane w średniowieczu. Miało ono wysoką celność i zasięg większy niż trebusz.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Wieża oblężnicza

Obrazek

Rodzaj machiny oblężniczej wynalezionej w starożytności, mająca formę zazwyczaj drewnianej wieży z możliwością jej przemieszczania na kołach czy płozach. Używana była do szturmowania murów obronnych. Początkowo do tego celu używano drabin, niekiedy dodawano do nich koła. Rozwinięciem takiej drabiny była wieża oblężnicza wynaleziona w VII wieku p.n.e przez Asyryjczyków. Wieża chroniona była przed ogniem wilgotnymi skórami, naciągniętymi na deski konstrukcji. Na wysokości szturmowanych murów znajdował się opuszczany pomost, po którym atakujący przechodzili na mury. Czasem wieża była wyposażona w taran. Zachowane opisy oblężeń świadczą, że wieże oblężnicze często były wyższe niż szturmowane mury. Z wież prowadzono ostrzał obrońców.
Awatar użytkownika
Miguel de Catalan Stempel
Posty: 2390
Rejestracja: 07 sie 2020, 12:37
Lokalizacja: Valencia

Odznaczenia

Re: Muzeum Wojska

Post autor: Miguel de Catalan »

Taran

Obrazek

Dawna machina oblężnicza lub sprzęt oblężniczy służący do rozbijania i wyważania bram i murów zamków i innych obleganych umocnień, używana w starożytności i średniowieczu. W najprostszej wersji taran stanowił po prostu ciężką belkę niesioną przez kilku lub kilkunastu żołnierzy, którzy uderzali nią w bramę. Belka bywała zakończona żelaznym okuciem, czasami w formie baraniego łba.
Jako machina oblężnicza, taran miał formę rusztowania, pod którym była wahadłowo zawieszona ciężka belka. Zwykle machina wyposażona była w koła do przemieszczania i zadaszenie w celu osłony żołnierzy przed pociskami wroga.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Estado de Rohan”