Powrót którego nie będzie

[Bruno Petrowicz Catalan]

Rozważałem powrót do Królestwa Skarlandu ale czerwcowa decyzja o odebraniu obywatelstwa mnie powstrzymała. To był dla mnie cios, drugi po wydarzeniach z Potockimi którzy zdominowali wszystko. Skarland zawsze był bliski memu sercu, ale cóż. Dzisiejsze postanowienie o odebraniu Księstwa Otyrii ostatecznie taką możliwość przekreśla. Pragnę jednak zauważyć że Księstwo Otyrii nigdy nie zostało przekazane Królestwu Skarlandu. Decyzja o jego konfiskacie i włączeniu w skład Królestwa Agurii jest tak samo bezprawna jak onegdaj zrobiło to Królestwo Santery. Ziemie te zostały wyłączone z obszaru Agurii i stały się dziedziczną domeną Rodu Petrowiczów Catalanów na mocy aktu powierzenia Królestwa Agurii pod zwierzchnictwo Skarlanckie. Po bezprawiu jakie dokonała Santera zwróciłem się do Waszej Królewskiej Mości o wstawiennictwo w sprawie ich odzyskania. Nigdy jednak nie zrzekłam się praw do tych ziem i nadal uznaję je za suwerenny obszar będący własnością Rodu Petrowiczów Catalanów. Nie sądziłem, że Wasza Królewska Mość zrobi to co zrobił król Santery.

[Adelajda Radziwiłłówna]

Była to niestety smutna konieczność. Jego Królewska Mość ma na celu tylko sumienne wykonywanie ustanowionych praw. Takie są reguły skarlandzkiego prawa. Brak aktywności skutkuje odebraniem obywatelstwa, natomiast brak obywatelstwa wyklucza taką osobę całkowicie z życia politycznego. Od czasów, gdy Otyria trafiła pod skrzydła Agurii, wiele się zmieniło. Teraz system wywiera nacisk na odpowiedzialność i etyczne postępowanie osób publicznych. Wymagana jest aktywność, choćby najmniejsza. Jeden post podkreślał by wtedy, że książę nadal jest zainteresowany swoją ziemią. Niestety tego tu zabrakło. Nie pozostaje nic innego jak pogodzić się z tą decyzją.

[Norbert de Catalan]

@Bruno Petrowicz Catalan gdybym miał tylko jakieś przesłanki, że do Nas wrócisz i będziesz aktywnym obywatelem to nie podejmował bym tej decyzji. Niestety jak Hrabina @Adelaide von Hohenburg zaznaczyła takie jest prawo i stanowi jasno obywatel ma obowiązek zalogować się raz na trzydzieści dni i napisać jednego posta. Nie było Cię ponad dwa miesiące i zjawiasz się akurat wtedy gdy poinformowałem o tym fakcie na forum Santery gdzie Familia Petrowiczów ma swą główną siedzibę. Z myślą o Tobie i Hrabi Saavedra wprowadziłem nawet Rezydenturę, która ułatwiała by odzyskanie obywatelstwa.

Majątki ziemskie mogą mieć wyłącznie Obywatele i Rezydenci Królestwa Skarlandu. Jeżeli takowe posiadają obywatele państw obcych to stwarza możliwość oderwania części terytorium od państwa.

W kwestii przynależności Otyrii do Królestwa Skarlandu czy też bardziej lokalnie do Korony Królestwa Agurii nie miałeś do tej pory żadnych zastrzeżeń, dlatego też terytorium to uważam za bezsprzecznie skarlandzkie czy też bardziej lokalnie to ujmując agurskie. Oczywiście majątek został scalony z resztą Korony Królestwa Skarlandu i jest to póki co fakt, jednak prawo do tytułu Księcia Otyrii możesz zachować. Jeżeli zdecydujesz się na powrót do Królestwa Skarlandu i wykażesz się aktywnością Księstwo może zostać Ci zwrócone jako, że Twoje prawo pierwszeństwa jest zachowane i będzie respektowane.

[Bruno Petrowicz Catalan]

W kwestii przynależności Otyrii do Królestwa Skarlandu czy też bardziej lokalnie do Korony Królestwa Agurii nie miałeś do tej pory żadnych zastrzeżeń, dlatego też terytorium to uważam za bezsprzecznie skarlandzkie czy też bardziej lokalnie to ujmując agurskie. Oczywiście majątek został scalony z resztą Korony Królestwa Skarlandu i jest to póki co fakt, jednak prawo do tytułu Księcia Otyrii możesz zachować. Jeżeli zdecydujesz się na powrót do Królestwa Skarlandu i wykażesz się aktywnością Księstwo może zostać Ci zwrócone jako, że Twoje prawo pierwszeństwa jest zachowane i będzie respektowane.

Byłem namiestnikiem Agurii wiec nie przeszkadzało mi że Otyria była poniekąd "przypisana" do Agurii. Nie zmienia to stanu prawnego że Księstwo było oddzielnym terytorium, co oznaczono nawet na mapach Antyry. Skarland uważałem za swój drugi dom, a Waszą Królewską Mość za przyjaciela. Widać jednak że wszystko się zmieniło. W mojej ocenie dokonaliście bezprawnego zagarnięcia Otyrii. Mimo to nie będę toczył wojny o Otyrię. Skoro Skarlandowi mało pikseli na mapie to oficjalnie zrzekam się praw i roszczeń do Otyrii. Zrzekam się też tytułu Księcia Ortrii na rzecz Waszej Królewskiej Mości. Taka mała pamiątka po mnie i po tym co zostawiam w Skarlandzie, bo nie widzę możliwości powrotu po decyzjach Waszej Królewskiej Mości. Pozostaje jedynie się pożegnać.

[Norbert de Catalan]

Bruno, jesteś nabuzowany emocjami. Informacja ostrzegawcza o niespełnieniu wymagań dotyczących utrzymania obywatelstwa została do Ciebie wysłana w dniu 7 maja, dalszy brak aktywności spowodował utratę obywatelstwa w dniu 3 czerwca - był czas na podjęcie środków zaradczych, napisanie pw "słuchaj mam problem, sprawy do załatwienia nie będzie mnie" i nie było by problemu. Mimo wszystko pragnę nadmienić iż Księstwo Otyrii z chwilą włączenia do Skarlandu jako twojej osobistej domeny/majątku zrezygnowało ze swej niezależności dobrowolnie.

Niemniej jednak jestem skłonny do pójścia na rękę. Oczywiście nie za darmo - ceną jest spełnianie wymogu aktywności, tylko tyle i aż tyle.
Jeżeli jednak chcesz już Nas definitywnie opuścić to również Cię żegnam jednak pamiętaj, że drzwi są i będą zawsze otwarte

[Friedrich von Baden]

Ekscelencje, Wasza Królewska Mość,

Zbadałem sprawę, poszukałem różnych aktów prawnych, przeczytałem historię Księstwa Santery, oraz królestwa Agurii. Do tego przeszukałem forum i wszelkie początkowe wątki jakie zakładał Herr Bruno, ale też te dotyczące Otyrii, Agurii, Santery, oraz Skarlandu i skonsultowałem się z znajomym prawnikiem.

W pełni popieram decyzję króla Norberta I de Catalán odnośnie odebrania obywatelstwa oraz konfiskaty Księstwa Otyrii. Podjęte działania są zgodne z prawem i mają na celu utrzymanie porządku oraz ochronę interesów Królestwa Skarlandu. Każde państwo ma prawo ustanawiać swoje reguły dotyczące obywatelstwa i aktywności obywateli, a także chronić swoje terytorium przed dezintegracją.

Sytuacja Pana Bruno Petrowicza Catalana jest zrozumiała, jednak brak reakcji na ostrzeżenia i przedłużająca się nieaktywność sprawiły, że podjęte kroki były nieuniknione. Utrata obywatelstwa i związanych z nim przywilejów jest naturalną konsekwencją braku zaangażowania w życie polityczne i społeczne Skarlandu.

Co więcej, Księstwo Otyrii, będące częścią Korony Królestwa Agurii, prawnie należy do Skarlandu. Deklaracje Królestwa Santery nie zmieniają tego stanu rzeczy. Próba aneksji tych ziem przez Santerę jest aktem nielegalnym i nieakceptowalnym w oczach społeczności międzynarodowej. Cesarstwo Niemieckie stoi na stanowisku, że integralność terytorialna Skarlandu powinna być bezwzględnie respektowana.

W obliczu tych faktów, zachęcam Pana Bruno Petrowicza Catalana do ponownego rozważenia swojej decyzji. Jak również wzywam i zachęcam władze Santery tj. króla Karola Stefana II, do ponownego przemyślenia sprawy, rozważenia swych decyzji oraz zmienienia ich.
Skarland, jak podkreślił król Norbert, zawsze pozostaje otwarty na powrót swoich obywateli, którzy wykażą się lojalnością i aktywnością. Tylko poprzez zaangażowanie i współpracę można budować silne i stabilne państwo. Poza tym zawsze chętnie przywołuję przysłowie; Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Szkoda, że władze Santery postanowiły stawiać na politykę izolacjonizmu, a także postanowiły się obrażać na różne państwa, czy też przestawać respektować prawo międzynarodowe. Przypomnę, że pomimo, iż Santera przestała uznawać Skarland, jak również wypowiedziała mu traktat i vice versa, to nadal obowiązują Was daty zapisane w traktacie, jak również oba państwa obowiązuje Konwencja o ziemiach Vaarlandu i Antyry.
Zapewne będzie to przykre stwierdzenie ale ziemie Księstwa Otyrii to ziemie Skarlandu, zatem Santera nie ma do nich prawa.
Jedyna rzecz jaka pozostaje Herr Bruno Petrowiczowi Catalanowi, to tytuł księcia otyrskiego.
Decyzja o włączeniu Otyrii do Santery jest nielegalna, bezprawna i narusza zapisy Konwencji Vaarlandzkiej. A to wiąże się z konsekwencjami.

Teoretycznie spór ten kończy się w chwili kiedy senior rodu, tj. Herr Bruno 23 lipca 2024, o 14:15 napisał, iż zrzeka się praw i roszczeń do księstwa, a także tytułu księcia na rzecz Waszej Królewskiej Mości, co powinno zakończyć spór. Jednak pozostaje jeszcze kwestia oficjalnej decyzji władz Santery. Ona powinna zostać zmieniona, zaktualizowana. Inaczej nadal istniałby spór pomiędzy państwami, który prowadzi to sporu terytorialnego.

Jakby ktoś był zainteresowany źródłami z których korzystałem:
1. https://forum.skarland.eu/viewtopic.php ... tyrii#p594
2. https://forum.skarland.eu/viewtopic.php ... tyrii#p864
3. https://forum.skarland.eu/viewtopic.php ... tyrii#p874
4. https://forum.skarland.eu/viewtopic.php?t=984&start=20
5. https://forum.skarland.eu/viewtopic.php?t=1187
6. https://forum.skarland.eu/viewtopic.php?t=1188

[Friedrich von Baden]

Przepraszam za post pod postem, ale nie mam możliwości wypowiedzenia się na forum Santery, a jako, że tutaj na tym forum jest prawdopodobnie największa szansa na to, że osoba powiązana z Santerą, były władca tego państwa, zobaczy moją wiadomość, mój post, dlatego piszę to tutaj.

Szanowny Panie @Bruno Petrowicz Catalan,
Królestwo Santery, uchwałą Senatu o objęciu w posiadanie wysp Garady i Garuby, opublikowaną w dzienniku prawnym 16 grudnia 2021 roku, po raz pierwszy naruszyło zapisy Konwencji. Zgodnie z Artykułem 3 ust. 1 Konwencji, zajęcie ziem niczyich, w tym nowo powstałych wysp, wymaga zgody co najmniej 2/3 państw będących stroną Konwencji, w tym wszystkich, z którymi nowo lokowane państwo ma graniczyć. Santera nie dopełniła tego obowiązku, nie złożyła wniosków do innych państw o wyrażenie zgody na przyłączenie tych wysp. Minęły już trzy lata od tego naruszenia, a władze Santery wydały kolejne akty prawne dotyczące wyspy Garady, nie informując innych Sygnatariuszy Konwencji.
Rok temu doszło do kolejnego naruszenia. Nowa wyspa, której władcą jest Pan Bruno, została przyłączona do Santery bez wymaganych zgłoszeń i zgody innych państw Sygnatariuszy Konwencji. Akt Zjednoczenia Księstwa Huargii z Królestwem Santery z dnia 18.08.2023 roku, jak również późniejsze akty prawne i narracje dotyczące tej wyspy, potwierdzają jej przyłączenie bez spełnienia warunków określonych w Artykule 3 Konwencji.
Przypominam, że Królestwo Santery, reprezentowane przez Pana właśnie, podpisało Konwencję w 2021 roku i jest zobowiązane do jej przestrzegania. Konwencja nakłada na Sygnatariuszy obowiązek uzyskania zgody innych państw przed zajęciem ziem niczyich lub przyłączeniem nowych terytoriów.
W związku z powyższym, wzywam władze Santery do natychmiastowego złożenia stosownych wniosków zgodnie z postanowieniami Konwencji o Ziemiach Vaarlandu i Antyry. Tylko wtedy wyspy Garady i Huargii będą mogły być legalnie uznane za część kontynentu vaarlandzkiego oraz Królestwa Santery.
Szanując i respektując prawo międzynarodowe, pod którym Królestwo Santery się podpisało, władze tego państwa powinny dążyć do legalizacji swojego terytorium zgodnie z przyjętymi zasadami. Tylko poprzez przestrzeganie prawa międzynarodowego, Santera może liczyć na szacunek, respektowanie swoich decyzji oraz uznanie jako legalny członek kontynentu Vaarlandzkiego.
Na koniec. Doniesiono mi prywatnymi wiadomościami, że podobno Santera wycofała się z roszczenia Królestwa Santery do ziem Księstwa Otyrii. To dobrze, to właściwy ruch. Tak powinno być. Lepiej teraz niż wcale. Nie popadnę też od razu w zachwyt, gdyż wycofanie się oznacza, że się najpierw coś zrobiło i pewna skaza na wizerunku. Ostatnio też coraz więcej tych skaz się pojawia...

Z poważaniem,

[Bruno Petrowicz Catalan]

Widzę że pan Friedrich von Baden vel Potocki stał się ekspertem prawa międzynarodowego. Pozostaje pogratulować. Za tak dogłębną analizę naruszeń Konwencji o ziemiach Vaarlandu i Antyry powinien pan otrzymać medal od Królestwa Skarlandu i tytuł honorowego obywatela. Tak się jednak składa, że mam duży udział w powstaniu Konwencji jak i kształtu samego kontynentu. Również znacząco przyczyniłem się do lokacji kilku państw na Vaarlandzie i Antyrze w tym Cesarstwa Niemieckiego czy też Bizancjum. Szkoda tylko że o tym już się nie pamięta, a nawet są osoby które starają się deprymować moja osobę. Szczerze, przestało mnie to interesować i jest mi obojętne co złego zostanie jeszcze przypisane mi na Santerze w Skarlandzie czy gdzieś jeszcze indziej. Nie mam przyjemności ani ochoty podejmować polemikę i uczestniczyć w sprawach dotyczących Santery, Skarlandu czy też innych państw Vaarlandu. Bawcie się dobrze, ja Wszystkim dziękuję.

[Adelajda Radziwiłłówna]

Szanowny panie @Bruno Petrowicz Catalan wszystkim jest przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Jak już wcześniej wspomniałam, odebranie tytułu poprzedziło w maju odebranie obywatelstwa. Oczywiście doceniamy wkład jaki Szanowny włożył trzy lata temu w tworzenie Vaarlandu. Jednak było to trzy lata temu. Dziś nikt nie przywiązuje wagi do wydarzeń, które działy się x lat w stecz. Nie przeszkadza to jednak w pamięci. Oczywiście kwestia nielegalnie ulokowanych wysp wcześniej czy później wyszła by na jaw. Pogratulować można skrupulatności i spostrzegawczości panu Badenowi. Jednak sarkazm był całkiem nietrafiony. Zdanie pana Badena w kwestiach polityki wewnętrznej Skarlandu nie ma żadnego znaczenia. Nie oczekuję odpowiedzi, jednak muszę zadać pytanie. Skoro na Santerze przypinają panu łatki, to po co pan tam działa? Czy zagażowanie się w sprawy tworu, które obecnie nie przypomina państwa nie jest głupim posunięciem? To, że Friedrich von Baden ma w ogóle możliwość pisania na forum Skarlandu zawdzięcza swojej funkcji nadanej w Niemczech. Nikt nie tworzy w Skarlandzie stronnicta proszabskiego. Skoro nie zamierza pan się również angażować w imieniu Santery w Zjazd, proszę o powiadomienie tamtejszych władz o zjawienie się. Nieobecność Santery nie zmieni faktu, że poruszona zostanie sprawa ich wysp. Równie dobrze można je z mapy usunąć, a działalność Santery uznać za nielegalną.

[Norbert de Catalan]

Widzę że pan Friedrich von Baden vel Potocki

To jest bardzo poważne oskarżenie, jeżeli dysponujesz dowodami to je przedstaw publicznie lub prześlij mi w wiadomości prywatnej.

Widzę że pan Friedrich von Baden vel Potocki

Pozostaje pogratulować. Za tak dogłębną analizę naruszeń Konwencji o ziemiach Vaarlandu i Antyry powinien pan otrzymać medal od Królestwa Skarlandu i tytuł honorowego obywatela.

Dlaczego Królestwo Skarlandu miało by takowy medal nadać? Nie bardzo wiem do czego pijesz. Nie nadajemy obywatelstwa honorowego to nie Santera.

Tak się jednak składa, że mam duży udział w powstaniu Konwencji jak i kształtu samego kontynentu.

Nikt twych zasług nie umniejsza.

Szczerze, przestało mnie to interesować i jest mi obojętne co złego zostanie jeszcze przypisane mi na Santerze w Skarlandzie czy gdzieś jeszcze indziej. Nie mam przyjemności ani ochoty podejmować polemikę i uczestniczyć w sprawach dotyczących Santery, Skarlandu czy też innych państw Vaarlandu.

Ten twój foch na Skarland jest całkowicie nieuzasadniony. Może mam się poczuć winny za to że odebrałem Ci obywatelstwo? Może miałem zastosować jakieś specjalne traktowanie? A faktycznie takowe było stosowane zarówno wobec Ciebie jak i Saavedry:

2. Bruno Petrowicz Catalan - ostatnie logowanie: 04.05.2024 (3 dni temu), ostatnia aktywność: 22.01.2023 (470 dni temu).

Czyli zgodnie z ówcześnie obowiązującym prawem powinieneś utracić obywatelstwo już w lutym 2023 roku. Więc fochaj się dalej ale może na siebie bo z własnej winy straciłeś obywatelstwo i majątek ziemski. Nie chcesz uczestniczyć w życiu Skarlandu? Nie musisz nie trzymamy Cię tu na siłę, jednak mimo wszystko swą deklarację nadal podtrzymuję: drzwi pozostają otwarte, możesz wrócić w każdej chwili.