Alabado sea Jesucristo!

[Ludwik Tomović]

No to skoro Szanowny (proszę wybaczyć, nie znam skarlandzkiej tytulatury) wiedział że ktoś tak napisze to trzeba było się zastanowić co się pisze

Owszem, przeprosiny były, wtłoczone między zdania że łatwo je było mi przeoczyć.

Zaznaczę jeszcze raz, że nikogo nie oskarżałem i dalej tego nie robię. Są to tylko moje luźne przemyślenia. Wiele razy już dyskutowałem z osobami, które działają w UNP. Warto zaznaczyć, że bardzo często oskarżały one mnie o klonowanie, trolowanie lub nawet bycie klonem mojego brata. Co do tego trolla to jego styl pisania wydawał mi się podobny i tyle.

Co do oskarżeń w Pana stronę z UNP: wydaje mi się że te osoby nie oskarżały Szanownego, miały może takie odczucie jakby Szanowny był klonem, ale chyba nikogo nie oskarżały. Może styl pisania wydawał się podobny do klona i tyle.

[José Guillermo Potocki]

No to skoro Szanowny (proszę wybaczyć, nie znam skarlandzkiej tytulatury) wiedział że ktoś tak napisze to trzeba było się zastanowić co się pisze

Ja dobrze wiedziałem co napisać. Wiedziałem również, że ktoś się do tego przyczepi. Trochę dziwne, że gdy mnie oskarżano to problemu nie było, a kiedy ja napisałem swoje przemyślenia, a następnie się z nich wycofałem to problem już jest.

Co do oskarżeń w Pana stronę z UNP: wydaje mi się że te osoby nie oskarżały Szanownego, miały może takie odczucie jakby Szanowny był klonem, ale chyba nikogo nie oskarżały. Może styl pisania wydawał się podobny do klona i tyle.

Tyle, że mnie nigdy nie przeproszono za to, ani nie napisano, że to nie były oskarżenia.

[Norbert de Catalan]

No to skoro Szanowny (proszę wybaczyć, nie znam skarlandzkiej tytulatury) wiedział że ktoś tak napisze to trzeba było się zastanowić co się pisze

W UNP też moglibyście się zastanowić co piszecie bo określanie Skarlandu klonerią bez poparcia jakimi kolwiek dowodami jest raczej żałosną zagrywką.

O ile oskarżenie UNP o wybryki pana Martineza jest równie żenujące bo jak inaczej można określić oskarżanie kogoś bez dowodów to podejrzewam, że wynika to z Waszego podejścia do Skarlandu.
Z resztą mnie chyba też podejrzewaliście/podejrzewacie* o bycie klonem...

*niepotrzebne skreślić

[José Guillermo Potocki]

Dotarło też i do Cytatów/screenów mikronacyjnych. Dobrze, że Gazeta Teutońska na razie nic nie wydaje, bo tytuł artykułu mógłby wyglądać tak:

"Wielki zły Potocki i Catalan, w złym Skarlandzie atakuje bezbronnych i niewinnych unijczyków [ZOBACZ SCREENY]"

[Alicia Curie]

Chyba nie za bardzo przepadają państwo za UNP

[José Guillermo Potocki]

Nawet nie o to chodzi. Ja byłem przyjaźnie nastawiony do każdego v-państwa (oczywiście poza tymi tworzonymi przez Piechotę). Ale "elita" tychże państw bardzo często atakowała mnie i moją v-rodzinę. Oczywiście mało mnie to interesowało, ale wszystko ma swoje granice, a oni je przekroczyli. Na początku był to raczej konflikt na linii Potoccy - "Elita" UNP, ale to im nie wystarczyło i wciągnęli w to Króla, Catalanów i Skarland.

[Alicia Curie]

Aha . A nie lepiej by było się pogodzić? Przecież takie kłótnie i dogryzki niczego nie wnoszą, a tylko psują zabawę zarówno obu stronom konfliktu, jak i innym osobom, niezamieszanym w tą kłótnie, ale muszącymi to czytać lub oglądać.

[José Guillermo Potocki]

Z mojej strony to była tylko taka jedna dogryzka (nie licząc "slavińskich terrorystów" ).
Zawsze byłem chętny, aby się pogodzić lub przynajmniej siebie nie atakować i sobie nie dogryzać .

[Alicia Curie]

Mam tak samo xD. Oczywiście nikogo nie oskarżam. Po prostu po wielu dyskusjach z takimi osobami ma się już jakąś wiedzę i doświadczenie.

No to po co był ten komentarz? Tylko zaognił sytuację .

[José Guillermo Potocki]

Fakt... nie potrzebnie zniżyłem się do tego poziomu .