Rozdzielenie kościoła rotryjskiego w Skarlandzie od Państwa Kościelnego

[Norbert de Catalan]

Moi drodzy,

W mocy ostatnich wydarzeń jakie miały miejsce w Państwie Kościelnym Rotria proponował bym aby dokonać zmian w umowie konkordatowej zawartej z Rotrią. Konkretniej chodzi o zapis, że zwierzchnik prowincji kościelnej jest przedstawicielem Rotrii w Skarlandzie, chciał bym aby Prymas Skarlandu był głową kościoła rotryjskiego w Skarlandzie i był powoływany wspólnie przez Króla Skarlandu i Patriarchę (lub urzędnika przez Niego wskazanego). Przedstawicielem Rotrii w Królestwie Skarlandu był by natomiast Nuncjusz lub najzwyczajniej w świecie Ambasador.

Jak zapatrujecie się na takie lekkie wybicie się na niepodległość kościoła rotrysjkiego w Skarlandzie?

[Miguel de Catalan]

ZA, ale ja mam moje ale.
Rotria nie ma duchownych wiec nikogo nam tu nie powoła. To raczej nie możliwe też z innego powodu. Kardynałowie drederyści nie dbają o kościoły lokalne, dlatego nikt nie powoła tu raczej nowego Prymasa. Jak wiemy, Prymas Oviedo, zrezygnował, odszedł. To w połączeniu w odejściem drugiego i jedynego innego duchownego oznacza, że Kościół Rotryjski nie ma tutaj już swoich duchownych i wszystkie struktury przejmie Kościół Narodowy jako spadkobierca rotryjskiego dziedzictwa wypracowanego w Królestwie Skarlandu. Jeśli Rotria by się podźwignęła, w co raczej wszyscy wątpią to mógłby tutaj taki prymas czy nuncjusz przybyć ale najpewniej tworzyć coś na nowo, gdyż z tego co wiem, to co jest ma zmienić szyld na coś nowego, bo jest to dzieło kapłana Enrique Sancheza Oviedo. (Prawie, przecież ja też miałem swój udział i Abp. Adalbertus... ale już mniejsza o to.)

[Norbert de Catalan]

To może wykreślić z konkordatu wszelkie wzmianki o kościele rotryjskim lub zastąpić go zwykłym traktatem? W końcu Rotria dalej jest przez Nas uznawana.

[Miguel de Catalan]

To może wykreślić z konkordatu wszelkie wzmianki o kościele rotryjskim lub zastąpić go zwykłym traktatem? W końcu Rotria dalej jest przez Nas uznawana.

Można go zastąpić zwykłym. Ktoś kiedyś chyba mi tłumaczył, że zwykle zawiera się konkordat, chyba, że ktoś nie chce działalności Kościoła Rotryjskiego, ale to w historii rzadkość. Jednak obecna sytuacja sprzyja temu aby tak się stało.

[Enrique Sánchez Oviedo]

Popieram..

[Bruno Petrowicz Catalan]

Jestem w szoku. http://forum.rotria.pl/showthread.php?tid=3001

[Norbert de Catalan]

Jestem w szoku. http://forum.rotria.pl/showthread.php?tid=3001

Będzie afera...

[Bruno Petrowicz Catalan]

Będzie afera...

Już jest i to o takim zasięgu, który ciężko ogarnąć.

[Norbert de Catalan]

Na tą chwilę zamykam kwestię konkordatu, pozostaje on bez zmian.

Co zaś się tyczy afery... to po pierwsze sprawdzę jak to wygląda u nas ze zbieżnością adresów IP. Rozważam też likwidację rodu Catalan...

Sprawdzone - póki co wydaje się, że każdy używa innego IP, rożni dostawcy usług internetowych, lokalizacja jedynie w przypadku Hrabi Oviedo i Infanta Miguela ta sama - Kraków. No chyba, że używa się VPN wtedy dane mogą być ciut zakłamane ale dopóki nowe dowody się nie pojawią to temat kloningu uważam za zawieszony.